Jakiś czas temu dyskusja o wyglądzie miasta Krakowa stała się przedmiotem internetowej dyskusji. Zainicjował ją Andrzej Franaszek, a potem poszła prawdziwa lawina. Do konwersacji szybko dołączyli krakowscy mieszkańcy i działacze. Dokąd dotarł ten spór?
Franaszek atakuje Karmelicką
W ostatnim czasie niemałe zamieszanie wywołała wypowiedź Andrzeja Franaszka – wybitnego pisarza i biografisty. Na Facebooku podzielił się swoimi przemyśleniami na temat miasta Krakowa. Szczególnie “oberwało się” ulicy Karmelickiej, która miała stać się idealnym przykładem “skarlenia miasta”. Franaszek wskazał, że miasto pełne jest brudnych fasad, sypiących się tynków, wszędobylskich reklam i szyldów, kababów na każdym rogu i niepasujących do całości krajobrazu “plomb” w postaci nowoczesnych apartamentowców.
Czy miasto musi tak wyglądać?
W tej krytyce rzeczywiście jest trochę prawdy. Nie jest jednak tak, że mieszkańcy Krakowa nie widzą potrzeby zmian. Pod koniec 2018 roku Zarząd Dróg Miasta Krakowa ogłosił przetarg na przygotowanie programu funkcjonalno-użytkowego na przebudowę ulicy Karmelickiej. Czy to pierwszy krok w kierunku remontu tej niezwykle istotnej ulicy? Z pewnością tak. Na początek wyremontowane zostanie torowisko, ale może stanie się to również bodźcem do dalszych modyfikacji w tym rejonie miasta.